Powiat strzeliński, gmina Kondratowice, przysiółek wsi Błotnica
(nazwa niemiecka: Wonnwitz, w latach 1936-1945 Siegroth Nord, Kreis Strehlen)
Rys historyczny i stan obecny:
Miejscowość wzmiankowana po raz pierwszy w 1260 roku jako Voynouici. W średniowieczu dziesięcinę z Wójcina pobierał zakon cystersów z Kamieńca Ząbkowickiego. Na początku osiemnastego stulecia wioska należała do hrabiego von Korckwitz i jego żony Johanny Heleny z domu von Knobellsdorf von Bobersberg auf Woinwitz. Małżeństwo to w Wójcinie ufundowało około 1713 roku barokową rezydencję. W następnych latach majątek przeszedł na własność rodu von Burgsdorf. Według źródła z 1783 roku w Wójcinie znajdował się folwark, młyn oraz osiem gospodarstw zagrodniczych i chałupniczych. Dobra rycerskie należały do Pana von Burgsdorf. W 1830 roku posiadaczem włości był Ferdinand von Schweininchen. W tym czasie w wiosce wzmiankowano pałac, folwark, młyn i 16 domów. Wójcin liczył 108 mieszkańców, w tym trzech katolików. Zarówno ewangelicy jak i katolicy najbliższy kościół posiadali w Prusach (Prauss). W 1845 roku właścicielem majątku w Wójcinie był Johann August Stephen. W wiosce znajdował się pałac, folwark, młyn i 14 domów. Osadę zamieszkiwało 100 osób, w tym trzy wyznania katolickiego. Rodzina Stephen posiadała majątek przynajmniej do 1866 roku, następnie jego właścicielem został August Rohde, dzierżawca królewszczyzny z Białobrzezia (Domainenpächter in Rothschloss). W 1886 roku należące do Augusta Rohde dobra rycerskie Wójcin liczyły 109ha, w tym 94ha pól uprawnych, 6ha łąk, 4ha lasów, 1ha stawów, 4ha dróg i podwórzy gospodarczych. Na folwarku hodowano 12 koni, 54 sztuki bydła rogatego, w tym 3 krowy, 230 owiec, 4 świnie. Po śmierci Augusta Rohde jego spadkobiercy sprzedali posiadłość porucznikowi Paulowi Brandtowi. Paul Brandt, z czasem awansowany do stopnia rotmistrza, wzmiankowany był w Wójcinie w latach 1894-1912. Bardzo możliwe, że zginął w czasie pierwszej wojny światowej. W 1917 roku właścicielką majątku była Pani rotmistrzowa Katharina Brandt z Tyńca nad Ślęzą (zu Gross Tinz). W tym czasie powierzchnia dóbr wynosiła 114,6ha: 101,5ha pól uprawnych, 1,1ha łąk, 3,7ha lasów, 0,6ha stawów, 4ha parku i ogrodu, 3,7ha gospodarstwa. Gospodarstwo prowadził inspektor Knetsch. W Wójcinie w dalszym ciągu działał młyn wodny. Na polach uprawiano przede wszystkim buraki cukrowe, których odbiorcą była cukrownia w Kondratowicach (Kurtwitz). Przynajmniej od 1921 roku Pani Katharina Brandt wydzierżawiała majątek rotmistrzowi Hansowi von Schimpff. Po raz ostatni wzmiankowana była w księdze adresowej w 1926 roku, następnie majątek odziedziczyła Editha Maria von Schimpff, z domu Brandt, zapewne małżonka generalnego pełnomocnika majora Hansa Bruno Hermanna von Schimpff. W 1937 roku należące do Edithy Marii von Schimpff dobra rycerskie w Wójcinie liczyły 112,22ha, w tym 91,8ha pól uprawnych, 0,44ha łąk, 1,5ha pastwisk, 3,7ha lasu, 0,6ha stawów, 1,6ha parku, 1,7ha ogrodu, 3,5ha dróg i podwórzy gospodarczych. Gospodarstwem zarządzał inspektor Franz Dominik. Młyn wodny dzierżawił Hermann Scholz z Prus (Prauss). Na folwarku hodowano bydło wschodnifryzyjskie oraz świnie. Jeśli chodzi o uprawy w dalszym ciągu preferowano buraki cukrowe przekazywane do cukrowni w Kondratowicach. Po zakończeniu drugiej wojny światowej majątek przejęło państwo polskie. W Wójcinie zapewne utworzono Państwowe Gospodarstwo Rolne. Przedsiębiorstwo wykorzystywało zabudowania gospodarcze dawnego folwarku, natomiast pałac nie był użytkowany. W 1963 roku odnotowano, że nie użytkowana rezydencja jest przeznaczona do rozbiórki. Ostatecznie budynek zburzono po 1973 roku. Z majątku w Wójcinie pozostały pofolwarczne zabudowania mieszkalne i gospodarcze. Część z nich w niezłym stanie zachowania, niektóre (spichlerz) popadają w ruinę. Na wschód od zabudowań gospodarczych, nad rzeką Małą Ślęzą, zachowały się zaniedbane pozostałości naturalistycznego parku założonego w latach osiemdziesiątych XIX wieku. W parku znajdowała się krypta grobowa.
Pałac
Barokowy pałac został wzniesiony około 1713 roku przez rodzinę von Korckwitz. Rezydencja została przebudowana w pierwszej połowie XX wieku. Wygląd pałacu sprzed 1945 roku znamy dzięki widokówce zamieszczonej na portalu www.dolny-slask.org.pl Siedziba szlachecka w Wójcinie była budynkiem murowanym z kamienia i cegły, potynkowanym, założonym na rzucie prostokąta, podpiwniczonym, piętrowym, z użytkowym poddaszem, nakrytym dachem czterospadowym z powiekami. Pałac posiadał pięcioosiową fasadę, z głównym wejściem ozdobionym portalem pilastrowym, z podwójnym kartuszem herbowym w przerwanym naczółku. Na zdjęciu wyraźnie widoczny jest wydatny gzyms między kondygnacjami. Część okien otaczały profilowane opaski z kluczem. Budynek był dwutraktowy, z centralnie umieszczoną sienią. W piwnicach i na parterze zastosowano sklepienia kolebkowe. Obecnie z pałacu pozostały niedostępne piwnice, zapewne częściowo zasypane, oraz mury do wysokości około 1 metra, gęsto zarośnięte samosiejkami. W zaniedbanym parku powoli giną ostatnie egzemplarze szlachetnych drzew. Wśród zachowanych zabudowań folwarcznych warto zwrócić uwagę na budynek bramny.
Źródło:
http://dolny-slask.org.pl/819846,foto.html?idEntity=505811
Zabytki w Wójcinie
Do rejestru zabytków nie wpisano żadnego obiektu w Wójcinie. W ewidencji zabytków znalazł się dom mieszkalny nr 7 i zespół pałacowy obejmujący spichlerz, stodołę, oborę, budynek bramny i park pałacowy.
Informacje praktyczne i dojazd
Niestety dojazd komunikacją publiczną do Wójcina nie jest możliwy. Podróżującym samochodem proponuję jechać z Gliwic autostradą A4 w kierunku Wrocławia do węzła Brzezimierz, następnie DK396 do Strzelina i dalej DK39 w stronę Łagiewnik (wyjazd ze Strzelina ul. Dzierżoniowską). W miejscowości Mikoszów z trasy DK39 należy skręcić w lewo w lokalną drogę prowadzącą do Wójcina przez Karszów, Maleszów i Żelowice. Za Żelowicami należy skierować się w lewo w drogę do Zarzycy, przebiegającą przez Wójcin. Odległość: z Gliwic w jedną stronę około 170km. Zespół pałacowy znajduje się we wschodniej części Wójcina, po prawej stronie drogi prowadzącej do Zarzycy. Samochód można zaparkować na terenie dawnego folwarku.
Damian Dąbrowski,
Listopad 2013 r.