Powiat prudnicki, gmina Prudnik
(nazwa niemiecka: Gräflich Wiese, Kreis Neustadt O.S.)
Rys historyczny i stan obecny:
Pierwszy zamek w Łące Prudnickiej w XV w. wznieśli Piastowie niemodlińscy bądź też rycerski ród Wrbnów (von Wurben), który w 1481 r. kupił prudnicką kasztelanię. Obecny zamek został zbudowany w stylu renesansowym w XVI w. Od 1592 do 1825 r. zabytek był rezydencją rodziny Tschentschau-Mettich. Następnie do 1830 r., kiedy to nabył go Johannes von Sedlnitzky, często zmieniał właścicieli. W latach 1830-1945 pozostał w rękach rodziny von Sedlnitzky-Choltitz. Ostatnim właścicielem zamku był Hermann von Choltitz, starosta powiatu prudnickiego. Najbardziej znanym przedstawicielem tej rodziny był jednak generał-porucznik Dietrich von Choltitz (1894-1966). 7 sierpnia 1944 r. Adolf Hitler mianował generała komendantem Paryża i wydał von Choltitzowi rozkaz obrony miasta za wszelką cenę, bez względu na zniszczenia. Generał nie posłuchał rozkazu, nawiązał kontakt z francuskim ruchem oporu oraz za pomocą konsula szwedzkiego z wojskami aliantów, doprowadzając do kapitulacji miasta 25 sierpnia 1944 r. Dzięki postawie von Choltitza piękne miasto nad Sekwaną uniknęło zagłady. Niestety los nie był tak łaskawy dla posiadłości jego rodziny. Zamek w Łące Prudnickiej po 1945 r. został rozszabrowany. Kilka lat później, w 1953 r. obiekt przejęła Stadnina Koni w Prudniku, która po remoncie w 1958 r. umieściła w nim biura i mieszkania pracowników. W latach 80-tych XX w. pojawił się projekt przebudowy zamku z przeznaczeniem na cele hotelarskie, niestety nie został zrealizowany. Obecnie zabytek znajduje się w rekach prywatnych. Właściciel nie robi nic dla jego zachowania, opuszczony budynek powoli niszczeje. Budynek nie jest już nawet zabezpieczony przed wejściem. Oglądając zamek szczególnie żal patrzeć na odpadające z tynkiem renesansowe dekoracje sgraffitowe i kolejne uszkodzenia dachu, który częściowo już się zapadł.
Renesansowy zamek z XVI w., wielokrotnie przebudowywany w czasach późniejszych, w latach 1875-83 częściowo przekształcony w stylu neogotyckim. Budynek murowany z cegły, otynkowany, złożony z czterech prostokątnych skrzydeł, otaczających wewnętrzny dziedziniec. Skrzydła dwukondygnacjowe, częściowo podpiwniczone, za wyjątkiem skrzydła północnego nakrytego dachem mansardowym, przykryte dachami dwuspadowymi. Fasada (elewacja południowa) z bramą i sienią przejazdową, od strony dziedzińca ozdobiona neogotyckim portalem z kartuszami herbowymi. W pd.-wsch. narożniku okrągła baszta, zwieńczona dachem stożkowym z latarnią, tuż obok niej renesansowy szczyt, ujęty spływami ze sterczynami, zakończony półkolistym przyczółkiem. W pd.-zach. narożniku dziedzińca, druga wieża, kwadratowa, wzniesiona w stylu neogotyckim. Od północy skrzydło wschodnie zamknięte było kaplicą, wzniesioną w 1646 r., wyburzoną w 1840 r. Elewacje południowa i wschodnia od strony dziedzińca oraz wschodnia zewnętrzna zachowały skromne ślady dawnych zdobień, w postaci fryzu sgraffitowego i medalionów portretowych. Wnętrza zdewastowane. Skrzydło północne dwutraktowe, pozostałe skrzydła jednotraktowe. Część pomieszczeń zachowała sklepienia kolebkowe z lunetami, w wielu salach współczesne stropy betonowe.
Naprzeciw zamku zachowana figura św. Jana Nepomucena z XVII w. Od wschodu do rezydencji przylega park krajobrazowy, częściowo otoczony kamiennym murem.
Wnętrza zamku w Łące Prudnickiej
Informacje praktyczne i dojazd:
Do Łąki Prudnickiej można bez problemu dotrzeć komunikacją publiczną, podróż jest jednak czasochłonna ponieważ wymaga kilku przesiadek. Najlepiej jechać pociągiem z Gliwic do Prudnika, z przesiadką w Kędzierzynie-Koźlu. Z Prudnika do Łąki Prudnickiej bardzo często jeżdżą autobusy PKS i to nie tylko w dni robocze. Do Łąki Prudnickiej można również dojechać PKS-em z Głuchołaz. Wybierającym podróż własnym samochodem proponuję jechać z Gliwic DK 408 do Kędzierzyna-Koźla, a dalej DK 40 w stronę Głuchołaz, droga ta prowadzi przez Łąkę Prudnicką, zamek znajduje się po prawej stronie, zaraz na początku wioski. Odległość: w jedną stronę niewiele ponad 90 km. Samochód można zostawić przy bocznej drodze prowadzącej do zamku.
Damian Dąbrowski,
Październik 2009 r.