Powiat prudnicki, miasto

(nazwa niemiecka: do 1708 r. Polnisch – Neustadt, nastepnie Neustadt in Oberschlesien, Kreis Neustadt O.S.)

 

Rys historyczny i stan obecny:

Początki osadnictwa na terenie Prudnika sięgają już neolitu. Podczas prac archeologicznych prowadzonych przy zamkowej wieży w październiku 2010 r. znaleziono fragmenty narzędzia, które powstało od 5 do 2 tysięcy lat przed naszą erą. Duża ilość znalezisk z połowy IX w. n.e. wskazuje, że czeska osada istniała w tym miejscu już we wczesnym średniowieczu. Obszar na którym powstało miasto należał w połowie XIII w. do margrabstwa morawskiego, wchodzącego w skład czeskiego królestwa. W historiografii przyjęło się za założyciela Prudnika uznawać marszałka Czech Woka z Rożemberku. Czeski możnowładca założył w okolicy pomiędzy 1255 a 1259 r. kilka wiosek. Trudno powiedzieć czy Prudnik był wśród nich, być może miejscowość istniała już wcześniej, a Wok z Rożemberku zbudował w niej tylko zamek. Jego syn Henryk z Rożemberku około 1279 r. lokował w Prudniku miasto na prawie niemieckim. Henryk zmarł w 1310 r., pozostawił on syna Piotra, głównego podskarbiego krajowego, który jednak nie miał żadnych związków z Prudnikiem. W nieznanych okolicznościach miasto przeszło w ręce rodziny von Schnellewalde. W 1321 r. właścicielem Prudnika był Jaxo von Schnellewalde z Krzyżkowic. Następnie w dokumencie z 1331 r. występują bracia Wok i Theodorich z Schnellewalde, dziedziczni panowie miasta. We Wrocławiu w 1337 r. król czeski Jan, za zgodą swego syna Karola, margrabiego Moraw, sprzedał Prudnik i okoliczne wioski księciu Bolesławowi niemodlińskiemu z linii Piastów opolskich. Właściciele miasta często się zmieniali. Po śmierci Henryka niemodlińskiego (zm. 1382 r.), syna Bolesława należało ono do: książąt opawskich, od 1383 do 1388 r. do Władysława Opolczyka, w latach 1388-1397 do księcia Henryka kożuchowskiego i od 1397 r. do książąt oleśnickich. Piastowie z Opola upominali się o swoje prawa do Prudnika i odzyskali miasto w 1420 r. Pozostało w ich rękach do 1532 r., kiedy to zmarł książę Jan II Dobry, ostatni męski przedstawiciel rodziny. W wyniku wygaśnięcia linii Piastów opolskich Prudnik stał się zastawną własnością dynastii Habsburgów. W 1532 r. został przekazany w zastaw margrabiemu Jerzemu von Hohenzollern z Ansbach (zm. 1543 r.). Po śmierci margrabiego Prudnik pozostawał pod zarządem jego syna Jerzego Fryderyka do 1551 r., następnie Habsburgowie przekazali go Izabeli, królowej węgierskiej. Od 1558 r. dobra prudnickie były zastawione u Konrada von Saurma z Jelcza. Cztery lata później miasto od cesarza wykupiło zastaw, a w 1597 r. własność dziedziczną. Z urbarza z 1597 r. pochodzi opis zamku w Prudniku. Zamek o dawna zaniedbany był w złym stanie i jego część groziła zawaleniem, jedynie fragment murów i jedna stajnia zostały odnowione na koszt miasta. Warownię z trzech stron otaczał głęboki rów i wał z płotem faszynowym. Zamkowy dziedziniec z czterech stron zamykał mur, częściowo wsparty na przyporach. Zachowane były izby mieszkalne, sklepiona piwnica i kuchnia. Pośrodku znajdowała się studnia, a w pobliżu kuchni stała zachowana do dzisiaj wieża obronna, w której umieszczono więzienie. Wszystkie budynki pokryte były gontem. Zgodnie z umową zawartą z cesarzem Rudolfem zamek miał być dla władcy zawsze otwarty i w dalszym ciągu pełnić funkcje obronne. Podczas wojny trzydziestoletniej warownia nie odegrała jednak żadnej roli. W czasie wojny pierwszą klęską, która spadła na Prudnik była epidemia dżumy w 1625 r. Dwa lata później miasto zniszczył pożar. W 1642 r. miejscowość zajęły, splądrowały i ponownie spaliły wojska szwedzkie. Dzięki wsparciu cesarza i cechu śląskich rzemieślników po zakończeniu wojny Prudnik dosyć szybko odbudowano. W latach 1691-1693 został odnowiony również zamek. W XVIII w. warownia ponownie podupadła. Po wojnach śląskich wraz z większością Śląska Prudnik znalazł się w granicach Królestwa Prus. Kolejne zniszczenia przyniosła miastu wojna o sukcesję bawarską. W wyniku austriackiego ostrzału artyleryjskiego 28 lutego 1779 r. wybuchł groźny pożar, który zniszczył większość zabudowy. Prudnicki zamek przerwał tę katastrofę, zniszczył go dopiero 27 sierpnia 1806 r. kolejny pożar miasta. Zrujnowany budynek rozebrano w 1844 r., a w jego miejscu wzniesiono stajnie garnizonowe. Z zamku pozostawiono tylko istniejącą do dzisiaj wieżę. Rozwój miasta w XIX w. związany był przede wszystkim z powstawaniem w nim fabryk włókienniczych. O zamożności wielu jego mieszkańców świadczy pochodząca z tego okresu ciekawa zabudowa willowa. Ważną w historii Prudnika datą był również rok 1876 r., kiedy to miejscowość uzyskała połączenie kolejowe z Kędzierzynem i Nysą. W 1921 r. miasto znalazło się na terenach objętych plebiscytem. W jego wyniku znalazło się w ramach Republiki Weimarskiej. W końcowej fazie drugiej wojny światowej, w marcu 1945 r. Prudnik został zajęty przez oddziały Armii Czerwonej. Po zakończeniu działań zbrojnych miasto przekazano polskiej administracji.

Po drugiej wojnie światowej przez kilkadziesiąt lat nie interesowano się losami zamku w Prudniku, a tzw. wieża Woka powoli niszczała. W 2009 r. 22 metrowa wieża została odnowiona. Podczas prac renowacyjnych wykonano hurdycję oraz drewniany hełm. W 2010 r. w otoczeniu wieży prowadzono badania archeologiczne, podczas których między innymi odkryto kolejne relikty średniowiecznego zamku.

 

Zabytki w Prudniku

Do rejestru zabytków sztuki w Prudniku wpisano między innymi: stare miasto (10.06.1949 r., nr rej.: 14/49), kościół par. p.w. św. Michała (15.10.1958 r., nr rej.: 480/580), zespół klasztorny bonifratrów: kościół, obecnie par. p.w. śś. Piotra i Pawła (15.10.1958 r., nr rej.: 481/58) i klasztor (15.10.1958 r., nr rej.: 496/58), wieżę zamkową (15.10.1958 r., nr rej.: 477/58), mury obronne (15.10.1958 r., nr rej.: 483/58 i 12.05.1964 r., nr rej.: 867/64), Bramę Dolną (15.10.1958 r., nr rej.: 482/58), ratusz (15.10.1958 r., nr rej.: 497/58), a także liczne domy przy ulicach: Batorego, Bolesława Chrobrego, Damrota, Kościuszki, Krótkiej, Piastowskiej, Sobieskiego, Zamkowej i przy rynku.

 

Informacje praktyczne i dojazd:

Dojazd komunikacją publiczną do Prudnika zapewniają pociągi relacji Kędzierzyn – Koźle – Nysa. Do Kędzierzyna można stosunkowo łatwo dojechać pociągiem, np. z Gliwic. Podróżującym samochodem proponuję jechać z Gliwic autostradą A4 w kierunku Wrocławia do węzła Pławniowice, a następnie DK 40 w kierunku Głuchołaz prowadzącą przez Prudnik. Odległość: w jedną stronę nieco ponad 90 km. W centrum miasta bez problemu można znaleźć miejsce parkingowe, między innymi przy rynku.

 

Damian Dąbrowski,

Grudzień 2010 r.

 

 

Wieża Woka po remoncie

 

 

Joomla templates by a4joomla