Powiat namysłowski, gmina Wilków
(nazwa niemiecka: Laubsky, w latach 1936-45 Lauben, Kreis Namslau)
Rys historyczny i stan obecny:
Wioska została założona w II połowie XIII w., a pierwsze zachowane informacje źródłowe na jej temat pochodzą z około 1300 r. Od średniowiecza miejscowość była siedzibą jednej z linii znanego śląskiego rodu rycerskiego, von Aulock, która od swojej siedziby przyjęła nazwę Laubscy. W 1336 r. jako student Uniwersytetu w Bolonii wymieniony był Conradus de Ulock z Lubski, w późniejszym czasie kanonik katedry wrocławskiej. Inny przedstawiciel rodziny, Awlok z Lubski (zm. po 1421 r.), znany między innymi z dokumentów księcia oleśnickiego Konrada III, walczył w 1410 r. w bitwie pod Grunwaldem po stronie wojsk krzyżackich. Z powodu niedostatecznej ilości materiałów źródłowych trudno dokładnie ustalić kiedy wygasł związek rodziny von Aulock z majątkiem w Lubskiej. W drugiej połowie XVII w. Jan Jerzy von Jordan z Dralin pojął za żonę Annę Helenę von Aulock (zm. 1702 r.), wywodzącą się z tej miejscowości, a Baltazar Zygmunt von Littwitz żonaty był z Heleną Dorotą, córką Jana Krzysztofa von Aulock z Lubskiej. Informacje te sugerują, że miejscowość pozostała w rękach Aulocków nawet do początków XVIII w. Być może wioska była podzielona na kilka części, bowiem już w 1530 r. jako właściciel Lubskiej wspomniany był Wacław junior Bielik von Kornitz, syn Wacława seniora, w latach 1501-1526 starosty Namysłowa, który przeniósł się z Górnego Śląska na teren księstwa oleśnickiego. Ostatni przedstawiciel tego rodu, Franciszek Bieligk von Kornitz, wymieniony był jako właściciel majątku w 1571 r. Ze źródeł z przełomu XVII i XVIII w. wynika, że właścicielem Lubskiej w tym czasie był Magnus Antoni Goetz von Schwannenfels (zm. 1714 r.).
Klasycystyczny dwór w Lubskiej został zbudowany na początku XIX w., być może w miejscu wcześniejszej rezydencji. Budynek murowany z kamienia i cegły, potynkowany, wzniesiony na rzucie prostokąta, częściowo podpiwniczony, parterowy z piętrowym pozornym ryzalitem od frontu i zagospodarowanym poddaszem, nakryty dachem naczółkowym. Fasada (elewacja południowa) jedenastoosiowa, z centralnym pozornym ryzalitem poprzedzonym czterokolumnowym portykiem podtrzymującym uproszczone belkowanie i spłaszczony trójkątny przyczółek. W elewacji tylnej nowsza przebudówka. Dwór wykorzystywany jest jako wielorodzinny budynek mieszkalny i można go zobaczyć tylko z zewnątrz. Sposób zagospodarowania dawnej rezydencji doprowadził do rażących zmian w elewacjach budynku oraz całkowitego przekształcenia pierwotnie dwutraktowego układu wnętrz.
Na północ od dworu, w niewielkiej odległości znajduje się interesujący spichlerz, wzniesiony na początku XIX w. Budynek murowany z kamienia i cegły, potynkowany, trzykondygnacjowy, wniesiony na planie prostokąta, ze sklepioną żaglasto piwnicą, nakryty dachem siodłowym. Elewacje artykułowane wydatnymi gzymsami i otworami okiennymi w obramieniach opaskowych.
Niestety żaden z opisanych obiektów nie został wpisany do rejestru zabytków sztuki w Polsce. Brak opieki konserwatorskiej może doprowadzić do dalszej degradacji budynków, a nawet ich zniszczenia (szczególnie w przypadku spichlerza).
Informacje praktyczne i dojazd:
Dojazd do Lubskiej komunikacją publiczną jest praktycznie nie możliwy. Do miejscowości dojeżdżają autobusy PKS z Namysłowa, kursują one jednak bardzo rzadko (4 kursy) i tylko w dni robocze. W Namysłowie bardzo trudno zgrać przesiadkę na autobus do Lubskiej. Do samego Namysłowa najlepiej dotrzeć pociągiem z Katowic lub Tarnowskich Gór, z przesiadką w Kluczborku. Podróżującym samochodem proponuję jechać z Gliwic autostradą A4 w kierunku Wrocławia do węzła Nogawczyce, następnie DK 88 do Strzelec Opolskich i dalej DK 94 do Opola. Z Opola do Namysłowa najkorzystniej jechać DK 454. Z miasta trzeba wyjechać DK 451 w stronę Bierutowa, następnie w Wilkowie należy skręcić w lewo w lokalną drogę prowadzącą przez Dębnik do Lubskiej. Odległość: w jedną stronę około 140 km. W centrum wioski należy skręcić w prawo w boczną ulicę, samochód najlepiej zaparkować na jej poboczu w pobliżu dworu.
Damian Dąbrowski,
Wrzesień 2010 r.